Jak reaguje dziecko na rozwód rodziców? Nie wiem.
Na szczęście nie mam takich doświadczeń, a w głowę mojego dziecka wejść nie mogę. Mogę się tylko domyślać. Dziecko w rozwodzie to jeden z trudniejszych tematów, z jakim miałam i mam do czynienia.

Rozwód rodziców to koniec małżeństwa. Gdyby to było takie proste, jak brzmi… A jest nie tylko końcem małżeństwa, ale też końcem dotychczasowego modelu rodziny, do którego przywykły dzieci, w którym wzrastały, który był dla nich tak naturalny, jak płatki z mlekiem na śniadanie.

Tak dużo teraz jest rozwodów, że każdy ma jakąś ciekawą historię ,,z życia wziętą” do opowiedzenia, jak to jest u kogoś. Jak tam dzieci? A, szkoda, a taka była ładna para. No co ty? Serio? Oni też? A co z ich małą? Nie gadaj… Aż takie z nią problemy? 5 lat i nadal ssie kciuka? I sika w gacie? I robi sceny w Tesco?  I uderzyła dziadka Barbie? Wtedy poszli z nią do psychologa?

Rozwód rodziców – koniec świata!

Mąż wyprowadził się 1,5 roku temu. Syn, teraz 4 lata, nie pamięta nas razem, ale ośmioletnia córka przeżywa. Mimo, że mają częsty kontakt z tatą i staramy się nie mieszać ich w nasze spory, temat scalenia rodziny jest ciągle ,,na tapecie”. Rozwala mnie to.

Jak dziecko reaguje na rozwód rodziców?

 

Kiedy Twoje dziecko ma od 3 do 5 lat.

Jeszcze małe dziecko, jeszcze mało rozumie, jeszcze najbardziej działa emocjami. Jeszcze nie wytłumaczysz. Tak małe dziecko jeszcze wierzy, że rodzice będą razem i trudno mu zrozumieć, że nie ma takiej opcji. To małe dziecko nie wie, co czuje, ale czuje stratę. Pewnie te emocje będzie mogło nazwać dopiero za 10 lat. Ponieważ to uczucie jest nie tylko nowe, ale i nieprzyjemne, reaguje zbyt agresywnie na inne osoby, czy to babcia, czy ulubiona koleżanka z przedszkola. Nie musi, ale może. Tym bardziej boleśnie odczuwa, gdy uwaga rodzica skupia się na czymś innym, na przykład pracy, własnym smutkiem czy drugim dziecku. Wtedy może wyolbrzymić tę sytuację i jego poczucie opuszczenia i samotności będzie większe. A to tylko krok od brania winy za całą sytuację na siebie. Tata wyprowadził się z domu, bo mam tróję z matmy. Mama ryczy pół dnia w swoim pokoju, bo zbiłem jej ulubiony kubek. Bylem niegrzeczny. Pyskowałem. Zsikałem się do łóżka w zeszłym tygodniu. Pobiłem się z siostrą. Czasem dziecko, chcąc wrócić do sytuacji sprzed rozstania rodziców, cofa się do wcześniejszych etapów rozwoju. Ssie kciuk, moczy się w nocy, chce być lulane jak niemowlę. I często boi się samo spać, boi się ciemności. Jest niepewne, nie czuje się bezpiecznie.

Kiedy Twoje dziecko ma od 6 do 8 lat.

I lęk, i złość. Te dwa uczucia dominują u kilkulatków, gdy rodzice się rozstają, gdy któreś z rodziców wyprowadziło się z domu. Dziecko w rozwodzie czuje lęk, że to drugie również go opuści. Złość, bo to wina rodzica że jest inaczej. I tęsknota, całe morze tęsknoty. Więc szlocha, popłakuje, jest niespokojne, wybucha, trudno przewidzieć jego reakcje. Po cichu jednak liczy na to, że rodzice jeszcze do siebie wrócą. Czasem też czuje, że musi wybrać – mama czy tata? Wobec kogo być lojalnym? Jeszcze nie wie, że ma prawo kochać oboje tak samo, nawet, gdy jedno z rodziców dłużej z nim nie mieszka.

Kiedy Twoje dziecko ma od 9 do 12 lat.

Trudny wiek, prawda? Bunt to drugie imię, a w sytuacji, gdy obwinia się jednego lub oboje rodziców za rozpad rodziny – lecą iskry. Jeden rodzin jest hołubiony, drug odrzucony.  Ta cała walka z rodzicami to nic innego jak ukrywanie poczucia straty, bezradności i dużego żalu. Ale też wstydu. Tak, to ten wiek, gdy dzieci zaczynają się porównywać. Chcą nosić takie same plecaki, takie same buty, pisać w zeszytach o podobnych okładkach i nosić takie same fryzury. Nie chcą się wyróżniać, tym bardziej modelem rodziny. Chcą tak, jak reszta dzieciaków… Gdy te różnice zaczynają być zauważalne, wtedy dziecko przyjmuje postawę – najlepszą obroną jest atak. Bywa agresywne w stosunku do rodziców, rodzeństwa, nauczycieli, kolegów z klasy. Powoli traci wiarę w siebie, nie myśli o sobie dobrze. Widzisz, że dziecko przynosi do domu gorsze oceny? To może być to…To na zewnątrz. A do tego stres, przez co cierpi na ból głowy, brzucha, kłopoty z zaśnięciem, złe sny.

Kiedy Twoje dziecko ma od 13 do 18 lat.

Wiesz, co zapamięta Twoje dziecko z tego okresu? Że czuło ciężar cierpienia jednego z rodziców, że musiało zajmować się młodszym rodzeństwem, że zabrakło mu beztroski. Że musiało być bardziej dorosłe, niż powinno. Na przykład wtedy, gdy musiało wybrać, z którym rodzicem chce mieszkać. Ten wybór był tak trudny, jak gdyby musiało powiedzieć, którego rodzica bardziej kocha. Czy to może skutkować? Dziecko w rozwodzie zaczyna być cyniczne, zaczyna oczekiwać, że rozwód rodziców zostanie mu wynagrodzony – przyzwoleniem na nadmierną samodzielność, większym kieszonkowym, prezentami. Z drugiej strony, może być wycofane i uważne, ostrożnie obserwując nowych partnerów rodziców, czując często niezrozumiałą zazdrość i niechęć. Co, jeśli mama się zakocha? Co się zmieni? Co ze mną wtedy będzie? Tyle przemyśleń, tyle problemów, nawarstwiające się pytania. A potem problemy ze snem, problemy z koncentracją, problemy w relacjach z rówieśnikami, coraz słabszy kontakt z rodzicami.

Kiedy Twoje dziecko jest dorosłe.

Dorosłe dzieci rozwodzących się rodziców nie muszą wybierać, gdzie chcą mieszkać. Ale mogą czuć się zobowiązane do lojalności do tego rodzica, który został pokrzywdzony. Mogą czuć, że to ich obowiązek. Mogą czuć presję i odpowiedzialność za słabszego z rodziców. Tego, który gorzej znosi rozstanie. Wtedy przyjmują rolę opiekuna, pozwalają sobie wejść na głowę, rezygnują z części swojego życia prywatnego.

 

Masz jeszcze chwilę czasu? Przeczytaj mój poprzedni wpis
Nie rób tego, gdy się rozwodzisz, czyli 15 punków kochającego rodzica.

 

***

Jestem ambasadorką akcji społecznej gdańskiego Stowarzyszenia Rodzin PELIKAN – ,,Dziecko w rozwodzie. Dostrzec. Zrozumieć Wesprzeć.” Jednym z celów kampanii jest aktywna pomoc i dzieciom, i dorosłym na warsztatach, spotkaniach z mediatorem i psychologiem. Dowiedzcie się więcej klikając w stronę Pelikana.

 

Przy tworzeniu tego wpisu moją pomocą był poradnik dla rodziców stworzony przez Centrum Mediacji Partners Polska.