
To wpis z cyklu ,,strachy na lachy kilo kiełbachy”, czyli ja tu na co dzień tiruriru o zaczynaniu od nowa, energii i motywacji, a tu niespodzianka, wpis o tym, jak wyleczyć grypę. Ale uznałam, że moje Czytelniczki zasługują na post pochwalny, gdyż rzucily mi się z pomocą, zasypując mnie sposobami na grypę i inne szaleństwa. I bardzo mi tym pomogłyście, Dziewczyny (i Chłopaki!)! Aż żal nie puścić tej wiedzy dalej. Jednak te kółka wzajemnej kobiecej adoracji mają moc.
Przeżyjmy to jeszcze raz!
Jak wyleczyć grypę?
Budzę się rano i nie mogę wstać z łóżka. Boli mnie i twarz, i głowa. Ręce mi się trzęsą, gdy chcę wstawić wodę na herbatę. Ina o coś pyta, ja nie mogę zebrać myśli. Myślenie mnie boli. Oczy mam do połowy otwarte, bo więcej nie mogę.
Połowa grudnia. Ina chora, zostajemy w domu. Kilka dni później nie tyle, że ,,coś mnie bierze”, ale coś mnie wzięło tak, że nie umiałam zareagować. Bez zapowiedzi, z dnia na dzień.
Piszę o tym dlatego, że nie pamiętam, kiedy ostatnio tak źle się czułam. Nie pamiętam takiego bólu głowy. Całe ciało mnie bolało. Wpisywałm w google ,,jak wyleczyć grypę” i nie mogłam się połapać w tym wszystkim.
W takim przypadku witaminy nie działają, herbata z lipy brzmi trochę zabawnie, biorąc pod uwagi moje samopoczucie.
Nie poszłam od razu do lekarza, bo dostałabym z miejsca antybiotyk, a to skończyłoby się grzybicą i innymi atrakcjami. Skąd wiem? 3 lata temu miałam kamień w moczowodzie. To było Boże Narodzenie, wtedy odwiedziłam 3 szpitale, gdzie poza kroplówą nie otrzymałam żadnej odpowiedzi na pytanie: czemu mnie tak boli? Pytano o nowych partnerów seksualnych, o to, czy nie jestem w ciązy. Przewidywano ciążę pozamaciczną, robiono badania krwi. Ale nikt nie zorientował się, że moja nerka zaraz wybuchnie – o czym się dowiedziałam na prywatnej wizycie za 250zł. Za to dostałam 3 porcje antybiotyków. I wtedy załatwiłam sobie organizm na amen. Od tego momentu każdy taki lek to zamach na moją odporność i dlatego tak bardzo przed tym uciekam.
Wracając do grypy i innych przeziębień. Jestem fanką domowych sposobów, choćby na start. Po leki na receptę wolałabym iść na drugim etapie, gdy faktycznie domowe sposoby na grypę nic a nic nie działają.
Jak wyleczyć grype? Domowe i sprawdzone sposoby na grypę.
Oczywiście imbirowy shot to coś, co stosowałam jakiś czas temu i sobie chwaliłam, ale… zapomniałam o tym na jakiś czas.
Justyna: Pomarańcza, cytryna, imbir + sok z żurawiny (niesłodzony) do tego miód i kurkuma! Zgnieć wszystko, zalej bardzo ciepłą wodą. Litr tego eliksiru i będziesz za 2 dni zdrowa.
Marcin: Posiekać imbir (dużo) i gotować przez 30 min. Stary chiński sprawdzony sposób.
Marzena: Odespać, odleżeć, wygrzać się, wypocić, dużo pić, odpuścić wszystkie zbędne zajęcia.
Emilia: Herbatka z majeranku z miodem i cytryną… niedobre, ale pomaga.
Joanna: Olejek z oregano!
Monika: Ja zawsze ratuję siebie i córki (są w wieku Twojej) gorącym rosołem z kury i dużej ilości warzyw, ciepłym sokiem malinowym (mam to szczęście, że każdej zimy zaopatrzona jastem we własnej roboty kilka słoiczków z malin leśnych) oraz niezastąpiona na noc gorąca herbata z lipy (też zawsze chomikuję na zimę ususzony kwiatostan lipy ze wsi). Gorąca lipowa herbata na noc powoduje duże rozgrzanie i wypocenie organizmu. Naprawdę stawia na nogi.
Natalia: Na kaszel herbata z tymianku (działa wykrztuśnie) – zalać wrzątkiem tymianek i poczekać do zaparzenia
Na zatkany nos i zatoki inhalacje z hipertonicznej soli do kupienia w aptece bez recepty plus na noc kilka kropli olejku eterycznego na piżamę.
Na ból gardła płukanie gardła wodą z solą + kilka łyżek miodu “na przekąskę”. Przed spaniem szklanka mleka z miodem i wyciśniętym czosnkiem plus do każdego posiłku czosnek. Zdrówka!
Ola: Wirus trzeba wypocić i… wysikać. Zatem picieeeee, wody rzecz jasna.
Kasia: Herbatka; zaparzyć suszony tymianek, odcedzić. Jak trochę ostygnie dodać syrop z aronii (bez cukru) oraz łyżkę miodu. Super strzał witaminy c i bardzo pomaga na zatoki oraz oskrzela.
Marta: do blendera lub termomixa: 1 ząbek czosnku, kawałek imbiru starte na tarce
1 mała obrana cytryna bez pestek
2 czubate łyżki miodu, kurkuma i szczypta czarnego pieprzu
1 obrany grejfrut przekrojony na 2 połowki -nie usuwać pestek działają jak citrosept
0,5 l wody – wszystko zblendować. Tak długo aż płyn będzie. Pic lekko podgrzane.
Patrycja: Kroję bardzo drobno cebulę i tak wrzucam, lekko rozgniatam, boki szklanki/kubka owijam ręcznikiem papierowym i przykładam do nosa i wdycham, płacz i dyskomfort jest okropny, ale to tak pomaga, że jak robię to 4/5 razy dziennie to nie potrzebuję antybiotyków
Mika: Jak wyleczyć grypę? Kilka razy dziennie: do kubka wrzątek do połowy, wycisnąć pół cytryny, kilka plasterków imbiru, dolać chłodnej wody, wsypać chilli, dodać miodu. Można też dodać zwykłego pieprzu i cynamonu. Na zdrowie. Piję tak codziennie i nawet jak mój małż 2 tygodnie chorował to nic mi nie było. Tzn. piję takie coś cały rok prawie codziennie rano
Agnieszka: Do litrowego słoika wciskasz sok z 2 cytryn, zmiażdżony czosnek z 8 ząbków, 3 łyżki miodu. Zalewasz do połowy letnią, przegotowaną wodą. Osobno siekasz duży kawałek imbiru, zalewasz wrzątkiem i przykrywasz spodeczkiem. Jak się przestudzi, dolewasz do reszty w słoju. Na noc do lodówki a rano przez gazę i 3 x dziennie szociki ( ja używam kieliszki do wódki ). Kiedy moje dzieci były małe podawałam im profilaktycznie raz dziennie porcję i działało
A Ty wiesz, jak wyleczyć grypę? Podziel się swoimi sposobami! 🙂
_________________________________________________________________
Hello!
Słuchaj! 🙂
Jedną z większych przyjemności blogera jest kontakt z Czytelnikami. Trochę tu nas jest, nie znam jednak wszystkich. Jeśli jesteś tutaj po raz kolejny, to znaczy, że trochę się już znamy i lubisz mnie czytać. Mam więc prośbę – poznajmy się, skomentuj wpis i pogadajmy. 😉
Jeśli ten wpis Ci się spodobał i czujesz, że spodoba się też Twoim znajomym – będę wdzięczna, jeśli udostępnisz go na Facebooku.
Bardzo rozmowna jestem też na Instagramie. Rozkręcam się na Instastories (powoli, ale jednak), bywam też namiętnie na moim fanpage’u, a także na grupie ,,Bój się i działaj’’.
<3