Jak wykorzystać fusy z kawy? Do niedawna to pytanie nie funkcjonowało w mojej głowie, po prostu się je wyrzucałam. No, może wykorzystywałam kawowe fusy jako peeling pod prysznic. I tyle.

Nie tak dawno rozmawiałam z Marcinem Potkańskim z Mitte Cafe o tym, jak wykorzystać fusy z kawy z kawiarni. Marcin zaoferował, że jeśli ktoś potrzebuje tych fusów do stworzenia domowych naturalnych kosmetyków – on chętnie taką paczkę przygotuje.

A ja natomiast czytając o sposobach na less waste dowiedziałam się wielu różnych, naprawdę przydatnych rzeczy. Ludzie, totalnie zafascynowani ekologią i sposobami na ekologiczne życie, potrafią podać takie przykłady, które nam w życiu nie przyszłyby do głowy. Nawet nie wiecie, do czego można wykorzystać fusy z kawy!

Sposoby na to, jak wykorzystać fusy z kawy

Peeling do ciała z fusów z kawy

To nie żadna nowość, bardziej przypomnienie. To jest peeling, który sama robię najczęściej. Zazwyczaj do miseczki przesypuję fusy z kawy z ekspresu, dolewam albo oliwy z oliwek albo płynu do kąpieli i mieszam. Gotowe.

Regularne stosowanie takiego peelingu bardzo wygładza skórę. Co więcej, nie kupuję gotowych peelingów, wolę trwać przy moich postanowieniach less waste.

Fusami z kawy umyjesz baaardzo zabrudzone naczynia

Myślę, że to działa tak samo, jak kiedyś piasek – właśnie piaskiem szorowało się mocno zabrudzone garnki czy patelnie. Drobinki ścierają zabrudzenia skuteczniej niż gąbka.

Wystarczy wsypać trochę fusów z kawy do brudnej patelni czy garnka i umyć gąbką.

Fusy z kawy jako pochłaniacz zapachów

Fusy z kawy świetnie działają, jako pochłaniacz zapachów na przykład w lodówce. Wystarczy suche fusy wsypać do miseczki i wstawić do lodówki. Ale to samo dotyczy trzymania w lodówce ziaren kawy, by dłużej były świeże. Jeśli nie chcesz pić kawy o zapachu szybki czy twarożku ze szczypiorkiem – lepiej tego nie rób. Chyba, że wstawiasz do lodówki nieotwarte jeszcze opakowanie.

Kolejny sposób na wykorzystanie fusów z kawy, to wsypanie ich na patelnie i lekkie podgrzanie. Jeśli na przykład smażysz placki ziemniaczane (a wszyscy wiemy, że wtedy brzydko pachnie w całym mieszkaniu!), to spróbuj patentu z kawą. Ciekawe, czy u Ciebie również brzydki zapach szybciej zniknie!

Fusami z kawy zasyp popielniczkę

Patent dla palaczy. Zanim wyrzucisz zawartość popielniczki, zasyp ją kawą. Zobacz, czy działa!

Kawowy odświeżacz do butów

Suche fusy przesyp do bawełnianego woreczka (tylko kto z nas ma w domu bawełniane woreczki? Pojedyncze skarpetki mogą być!) i włóż do butów na noc. Rano będą odświeżone i gotowe na wędrówki. 🙂

To tylko kilka wskazówek, jak możesz wykorzystać fusy z kawy, którą piłaś rano.