Dokładnie tak! Związek z psychopatą będzie dla Ciebie niczym spełnienie najskrytszych marzeń. Ale tylko na początku.

Przeczytałam niedawno, że jedna na sto osób jest psychopatą. Wow! To znaczy, że statystycznie choć raz w życiu mamy kontakt z osobą, która wykazuje pewne zaburzenia!

Nie martw się. Związek z psychopatą nie zawsze kończy się śmiercią. Nie zawsze jest dramatem i nie zawsze nadaje się do scenariusza polskiej komedii romantycznej. Natomiast są historie mrożące krew w żyłach i takie, o których można pisać książki!

Twój facet może być psychopatą, jeśli:

  • totalnie nie wykazuje wyrzutów sumienia
  • jest mistrzem manipulacji
  • kłamie bez mrugnięcia okiem
  • jest impulsywny
  • zachowuje się nieodpowiedzialnie
  • ma w sobie 0 empatii
  • ma nad wyraz wysoką samoocenę (i najczęściej zawyżoną)
  • jest bardzo czarujący, elokwentny
  • bawi się uczuciami
  • wie, jak wpędzić Cię w poczucie winy

Pamiętaj, może ale nie musi. To, że Twój facet jest czarujący i ma wysokie poczucie własnej wartości, nie znaczy, że jest psychopatą.

Psychopata nie budzi podejrzeń. Jest zabawny, budzi zaufanie. Jest lubiany, otacza go grupa wpatrzonych w niego ludzi. Fajnie wygląda, ma świetne poczucie humoru. Jest przystojny i dobrze ubrany, wiedzie kolorowe życie, którym nawet chętnie się dzieli. Lubi ryzyko, decyzje podejmuje w pół sekundy, a Ciebie może przyciągnąć zainteresowaniem. Poczujesz się wybrana. Taki facet wybrał Ciebie. Spośród tylu dziewczyn, wybrał właśnie Ciebie. Taki facet…

Związek z psychopatą to nie love story z happyendem

Dzisiejszy wpis dedykuję Karolinie Głogowskiej, autorce książki ,,Mój ukochany wróg” o… psychopacie. A raczej o jego ofiarach!

Już teraz namawiam do kupna tej książki, ja spędziłam z nią najmilsze chwile kwarantanny. Cóż to za historia!

To jest historia, która wydarzyła się naprawdę. Gdy to już wiesz, lektura jest jeszcze bardziej wciągająca.

Bo czytasz tę książkę i myślisz, że to mogłaś być Ty. Jesteś przecież młoda i ładna. Masz energię, cel, też przecież kiedyś gdzieś zaczynałaś. Też byłaś kiedyś nowa w firmie i też (nie mów, że nie), humor poprawiało Ci zainteresowanie mężczyzn.

I mogłaś trafić na Jonasza. Tak jak Nika, Wiola i Ada. I pewnie dziesiątki innych dziewczyn, które były zbyt zawstydzone lub zastraszone, by się przyznać i ujawnić. Może ułamek sekundy, zepsuta winda czy migrena sprawiły, że nie było Cię akurat tego dnia w pracy, nie poznałaś całego zespołu, nie zakochałaś się i związek z psychopatą po prostu przeszedł Ci koło nosa.

Tak właśnie mogło być.

A mogłaś też po prostu zakochać się w fajnym facecie. Bo zauważył w Tobie coś, czego nie zauważył nikt wcześniej. Bo był, gdy go potrzebowałaś. Bo pociągał Cię jego szalony tryb życia i czułaś się wyjątkowo, gdy po tygodniu przedstawił Cię swojej mamie. Tylko skąd mogłaś wiedzieć, że to nie Ty wybrałaś jego, a on Ciebie. Wypatrzył i upolował. Omamił, przyzwyczaił, rozkochał i wykorzystał.

I może to mogłoby się szybko skończyć, bo w końcu jesteś już duża i umiesz powiedzieć, co Ci nie odpowiada. Ale przecież jesteś zakochana, wierzysz, chcesz dobrze, myślisz, że on dla Ciebie się zmieni. Że Ty go zmienisz. Nie zmienisz. A gdy już zorientujesz się, że coś jest nie tak, nie będziesz mogła tak po prostu odejść.

 

Takie są fakty!

Tych informacji nie wzięłam z własnych doświadczeń. Ostatnio rozmawiałam z autorką o tym, jak pracowała nad tą historią. Okazało się, że to wydarzyło się naprawdę, a Ada, Wiola i Nika mają swoje pierwowzory. (Wywiad ukaże się za tydzień w nowym numerze The Mother MAG!!!)

Więcej Wam nie powiem. Nie chcę zdradzać za dużo. Natomiast serdecznie polecam, szczególnie tym, którzy potrzebują oderwać głowę od trosk i zająć umysł czymś, co wciąga. Tę historię wciąga się błyskawicznie!

Czy można ustrzec się przed psychopatą?

O to też zapytałam Karolinę Głogowską. Jednak odpowiedź nie była wcale prosta, bo tak naprawdę nikt nie ma na czole napisu ,,psychopata”. A miłość to bardzo silne uczucie, które oślepia. Jeśli zakochasz się w psychopacie (o czym, jeśli się w ogóle zorientujesz, dowiesz się później), długo nie będziesz chciała dostrzec prawdy, będziesz się oszukiwać, będziesz usprawiedliwiać i rozgrzeszać.

I choć ,,Mój ukochany wróg” to nie poradnik, to jednak fakt, że została w nim opisana prawdziwa historia, uczy.

Co możesz zrobić, by ustrzec się przed psychopatą? Nic. Nawet nie zauważysz, kiedy się zakochasz. Możesz natomiast budować poczucie własnej wartości, rozwijać się. A przede wszystkim, co podkreśliła autorka, zawsze sobie wierzyć i ufać swoim odczuciom.

***

 

Jeśli chcesz przeczytać tę historię, kliknij w TEN link i gotowe. Bardzo polecam i jednocześnie zazdroszczę, że lekturę akurat tej książki masz dopiero przed sobą…