To był wielki eksperyment, na szczęście łaskawy dla nas, nic nie wybuchło, nikt się nie zatruł. Fotki zrobione, to najważniejsze. Sens życia 😛 Oto całkiem niezłe ciasto z czekoladą, truskawkowe… z czekoladą!!!! To nie miało tak wyjść. Miało być inaczej, nie wiem, czemu zbłądziłam, skąd ten impuls, skąd ta odwaga do pokazania swego innego, spontanicznego…
MONIKA PRYŚKO
tekstualna gotuje
To był wielki eksperyment, na szczęście łaskawy dla nas, nic nie wybuchło, nikt się nie zatruł. Fotki zrobione, to najważniejsze. Sens życia 😛 Oto całkiem niezłe ciasto z czekoladą, truskawkowe… z czekoladą!!!!
To nie miało tak wyjść. Miało być inaczej, nie wiem, czemu zbłądziłam, skąd ten impuls, skąd ta odwaga do pokazania swego innego, spontanicznego oblicza? :))) Wystarczyło, że do zwykłego ciasta dodałam koktajl truskawkowy. Wyszło pyszne,letnie ciasto…
Przepis banalny, aczkolwiek warty odnotowania 😀
Składniki:
– rozpuszczone ze szklanką cukru [ja wolę mniej słodkie, więc daję cukru mniej] i odrobiną wody masło
– 4 jajka
– 2 szklanki mąki
– aromat waniliowy
– łyżeczka proszku do pieczenia
– 1/4 kg truskawek
– czekolada
Do ostudzonego masła wsypcie mąkę, 4 żółtka, proszek do pieczenia, aromat, pomieszajcie. Połączcie ze zmiksowanymi truskawkami i drobno pokrojoną czekoladą. Na koniec piana z białek.
Ja do środku wrzuciłam jeszcze kilka całych truskawek 🙂
Piekłam około 45 minut w 180 stopniach, z termoobiegiem.
Ciasto, jeszcze przed upieczeniem, miało fajny kolor truskawkowego ptasiego mleczka. Po upieczeniu kolor nieco zbladł, ale za to został smak 🙂
Lubię zaczynać od nowa. Jestem w tym naprawdę dobra. Lubię też wspierać inne kobiety, słuchać i motywować.
Podkreślam, jak ważna jest niezależność oraz to, że na rozwój zawsze jest czas. Każdy potrzebuje dobrej
energii #nadobrypoczatek.