Zainspirowana ostatnimi rozmowami z kilkoma fajnymi babkami, a także zasmucona paroma historiami, które śmiało można umieścić w scenariuszu do Trudnych Spraw – postanowiłam zabrać głos. Przypomnieć, o czym powinna pamiętać każda kobieta! Chociaż raz w życiu hahhhahh*.
*żart z tym ,,raz” 😛
DROGA MOJA PANNO:
Pamiętaj, że możesz dać przeciwnościom losu z łokcia. Tak, że aż iskry będą szły! Tylko cyc do przodu, korona na głowę, a jak upadniesz to wstań, wytrzep kolana, popraw precjoza i do przodu!
Wiem, że chciałabyś powiedzieć do mikrofonu, że Twoim marzeniem jest uratować cały świat, zlikwidować głód w Afryce i obniżyć procent bezrobocia na podkarpaciu.
Wrrrrróć!
Zacznij od kochania siebie, wtedy będziesz mogła zalać miłością innych. Siebie kochaj bardziej!
Nie musisz od razu walczyć z całym światem, ale jeśli potrzebujesz, nie wahaj się zrobić rewolucji we własnym życiu. Jak nie teraz to kiedy? Jest takie jedno mądre zdanie – nic się nie zmieni, jeśli nic nie zmienisz.
Nie potrzebujesz tabunu ludzi, obstawy, kółka wzajemnej adoracji. Umiesz sama!
Chcesz krzyczeć. To krzycz. Może i musiałaś być grzeczną dziewczynką w podstawówce, ale te czasy, przykro mi, bezpowrotnie minęły. Teraz możesz rzucić siarczystą kurwą, wkurzyć się niemiłosiernie i rzucić talerzem, jeśli Ci to sprawi przyjemność. Nie żałuj sobie.
Feministka, jak pisałam wczoraj, to dla mnie kobieta, która dba o to, by nikt i nic jej nie przeszkadzało w osiągnięciu swojego celu, w spokojnym życiu i w dokonywaniu dobrych według niej wyborów.
Chcesz sukcesu? Dbaj, by nic Cię od niego nie odciągnęło.
Kobieta to owszem, słabsza płeć, jeśli chodzi o wniesienie pralki na trzecie piętro. Ale jeśli chodzi o sztukę zwaną życiem, ma ode mnie główną nagrodę. Jesli oczywiście gra dalej i się nie poddaje!
Nie szkodzi, jeśli nie wyglądasz jak modelka z okładki, nie tarzasz się w kapuście i nie pozujesz pod Pałacem Kultury. Nie szkodzi, jeśli wolisz męskie ciuchy i nie pokazujesz dekoltu. Nie szkodzi, jeśli nie kręcisz loków, nie malujesz paznokci i nie gotujesz jak Nigella. Nie jest ważne, czy masz krótkie, czy długie włosy. Czy masz niski, czy wysoki głos. Wolisz dziewczyny od chłopaków.
Jesteś kobietą. Kobiecość to coś, co ma się w środku.
Dobrze jest lubić siebie i dobrze się ze sobą czuć. Warto nad tym pracować – dla siebie.
Nie zawsze będziesz nad wszystkim panować. Zawsze jest coś, co zaskakuje – i nie zawsze jest to powiew ciepłego powietrza.
Jeśli spotyka Cie coś ,,nieszczególnego”, spróbuj to wykorzystać na swoją korzyść. Zrób z cytryny lemoniadę, z dwóch minusów zrób plusa.
A co Ty się tak porównujesz?
Inne mają przystojniejszych mężów, zieleńsze trawniki, bogatszych rodziców, bielsze zęby, większe cycki, dluższe nogi i grzeczniejsze dzieci.
Walić to!
Ty masz coś, czego nie mają inni. Znajdź to, napisz o tym złotymi mazakiem na lodówce i napij sie szampana.
Seksapil to pewność siebie, a nie kolor szminki.
Podobno wystarczy piruet, żeby zamienić się w Superwoman. Ja powiem inaczej – nie trzeba zmiany w życiu takiej fest, by się nią stać. Można zacząć tu i teraz, nawet jeśli masz całkiem fajne życie i całkiem małe, błahe problemy, za to duże aspiracje. Zrób wyskok z półobrotu i plan, taki od jutra do końca życia.
Mówisz to swojej córce, ale sama nie jesteś przekonana, czy to prawda?
Nieładnie, Halinko, nieładnie…
Otocz się dziewczynami, które w razie potrzeby stworzą z Tobą gang. Ależ to jest siła!
Nie chodzi o to, że czarny wyszczupla. Chodzi o ten błysk w oku i przekonanie, że nie jest się stolikiem w stołówce, żeby wszyscy z Ciebie jedli. Że nie jesteś pomidówką, żeby wszystkim smakować.
Komu masz się podobać – będziesz się podobać. Najlepiej, byś była to TY, wtedy spojrzenie tej pani w czarnym szlafroku stanie sie Twoim udziałem.
Tańcz, jakby nikt nie patrzył, śpiewaj, jakby nikt nie słuchał, żyj z rozmachem, jakby to miał być ostatni dzień na ziemi.
Zawsze oczekuj najlepszego, nie najgorszego (choć warto mieć plan B w zapasie).
Mówienie sobie do lustra, że jest się super, jest dość krępujące i żenujące, nie sądzisz? Mówić nic nie musisz, ale patrz na siebie z przyjemnością, czułością i zrozumieniem.
Siebie potrzebujesz, by być szczęśliwą. Facet to dobry kompan do tego, by się tym szczęściem dzielić. Nie obciążaj nikogo swoją potrzebą szczęścia – wiesz, jaka to presja?
Bądź sobą. Nie ma takiej drugiej osoby, czy to nie wspaniałe? Jest tyle ludzi na świecie, a Ty jedna, niepowtarzalna. Jak bursztyn 😀
Ale fajne z Was Dziewczyny! Wszystkie razem i każda z osobna!
9 komentarzy
Mówienie do siebie w lustrze – polecam 😀 Na początku może i jest dziwne, ale mi zawsze daje kopa 😀
I tym oto sposobem/ postem stałam się Twoją największą fanką! Thumbs up! Pozdrawiam najserdeczniej
No przecież to jest mistrzowski tekst! You made my day! 🙂
…a gdyby tak zmienić we wszystkich tych poradach słowo “dziewczyno” na słowo “człowieku” byłaby to mądrość uniwersalna a nie dziewczyńskie poradnictwo a’la Bravo Girl!
miłego dnia 🙂
Wow. Wszystko co tu napisałaś jest mega ważne. Dzięki!
To jest coś, czego potrzebowałam dzisiaj! Dziękuję Ci Moniko za tak dużą dawkę motywacji, przyda się na nadchodzącą wiosnę!
PS Pomysł z dodawaniem gifów jest obłędnie dobry na poprawę humoru! 😀
dziękuję Ci bardzo za ten tekst! teraz kiedy będę mieć doła będę go czytać , cały czas:) wszystko to co napisałaś jest takie oczywiste ale czasami potrzeba żeby ktoś powiedział: hej! stop! koniec mazania się użalania nad sobą, to od Ciebie zależy czy będziesz szczęśliwa! a szczęśliwa będziesz jak pogodzisz się sama ze sobą, jak pogodzisz się z tym ze to jaka jesteś jest super! życie jest o wiele prostsze gdy człowiek przestaje się porównywać do innych i zaczyna robić to na co ma ochotę nie zastanawiając się co inni pomyślą 🙂 życie jest jedno i przeżyjmy je na własnych zasadach a nie cały czas dostosowując się do czyjegoś wyobrażenia o nas 🙂
Tekst idealny na doła, którego przeżywam. Trafia w sedno i sprawia, że ocieram łzy i postanawiam nie poddawać się.