Chciałam mieć ładny uśmiech. Na trzecim roku studiów przez 2 tygodnie uśmiechałam się z zamkniętymi ustami. Bo właśnie wyrwano mi ząb, czwórkę, po lewej stronie. Dziewczyna bez zęba na przedzie – to byłam ja.

Ładny uśmiech daje mi dużo pewności siebie. Kiedyś – odbierał. Byłam świadoma tego, że wiele mi brakuje do hollywoodzkiego uśmiechu i w połączeniu z innymi kompleksami, które miałam – czułam się ze sobą źle. Czułam się nieładnie.  

Lubię swój uśmiech. Ale nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. To raczej historia pełna zwrotów akcji. Aparatów, prostowań, usuwania zębów, naciągania, gumek, śrubek i setek złotych. A i tak nie jest idealnie.

Dziś o moim uśmiechu.

Najpierw skrót wydarzeń.

1990 rok.

Pamiętam, jak siedziałam w poczekalni u dentysty. Miałam z 5 lat, a w gabinecie była moja siostra, która strasznie płakała. Bo pani wyrywała jej zęba bez znieczulenia. Ona płakała i ja płakałam, choć ja tylko czekałam, aż ona wyjdzie. Jak po czymś takim z własnej woli chodzić do stomatologa?

I klasa szkoły podstawowej.

Ostatni etap, gdy mój uśmiech można było nazwać ładnym. Potem nie było już tak fajnie.

Podstawówka

Noszę aparat na noc i popołudniami. Oczywiście nie jestem asem konsekwencji.

W szkole pani stomatolog skutecznie nas przekonuje, że wizyta w jej gabinecie to kara za grzechy.

Bardzo lubię fluoryzację. Kto nie lubi przerwy w lekcjach?  

Liceum.

Mam srebrną śrubę na trójce, przyklejoną na stałe, do tego gumkę, która ściąga ząb w bok. To ma sprawić, że moje kły przestaną być tak wystające.

Widzę światełko w tunelu ale nadal w moim poczuciu własnej wartości jest spora dziura.

III rok studiów.

Jestem dziewczyną bez zęba na przedzie. Nie mam czwórki. Za dwa tygodnie będę mieć założony aparat stały – na który zarobiłam pracując w Anglii.

Przez te dwa tygodnie staram się nie uśmiechać. Wstyd mi, jednoczęśnie czuję dreszcz emocji.

V rok studiów.

Mam swój uśmiech. Co parę minut sprawdzam w lustrze, jak wyglądam. Nie, to nie próżność, to zdziwienie. Przesuwam językiem po zębach. Szczerzę się do lustra oceniając mój nowy wygląd.  

Z każdym dniem mam coraz więcej pewności siebie. Może inni tego nie widzą, ale ja widzę. Czuję.

Uf…

ładny uśmiech

Uśmiech a pewność siebie.

Uśmiech jest naszą wizytówką. Naszą bronią, gdy mamy zły dzień. Gdy jesteśmy w obcym kraju i musimy się dogadać. Gdy przypadkiem komuś nadepniemy na nogę albo wylejemy kawę na białą koszulę – uśmiechem przepraszamy, dziękujemy, witamy się.  

Można być źle ubranym. Można nie być szczególnie urodziwym. Można mieć kompleks od góry do dołu. Ale uśmiech z tym wszystkim wygrywa. Uśmiech ma przewagę nad każdą modą, stylem czy trendami. Nie musi być super równy. Fajnie, gdy jest zadbany i… szczery. Ale to chyba jasne. 🙂

Tak – żyjemy w świecie, gdy atrakcyjność ma znaczenie. My zwracamy na to uwagę (choć mówimy, że przecież nie oceniamy po wyglądzie!), inni oceniają nas. Podobno ładny uśmiech zwiększa naszą szansę podczas rozmowy kwalifikacyjnej, również zdecydowanie łatwiej idzie nam podczas pierwszej randki. Ale przecież nie może być inaczej, skoro my sami bardziej siebie lubimy, gdy możemy się szeroko uśmiechnąć. Gdy mamy tę swobodę, by pokazać zęby. By uśmiechnąć się ,,z zębami’’.

 

Według mnie, uroda to rzecz względna. Każdemu podoba się co innego i nie wierzę w jeden kanon piękna. Natomiast uśmiech zawsze odbieram jednoznacznie – uśmiech, w połączeniu z błyskiem w oku, to najlepsza dieta, lifting i kuracja upiększająca. Nie ma lepszej metody!  

 

ładny uśmiech

Dlaczego warto zadbać o ładny uśmiech?

  • Po pierwsze – ładny uśmiech to zdrowy uśmiech, a zdrowy uśmiech to mniej wizyt u stomatologa i przyszłość z własnymi zębami. 🙂
  • Po drugie, podobno ludzie, którzy się często uśmiechają, lepiej radzą sobie w stresujących sytuacjach.
  • Częsty uśmiech przysparza nam przyjaciół! Osoby, które się często uśmiechają, przyciągają do siebie ludzi, bo są odbierane jako otwarte, przyjazne i.. atrakcyjne.
  • Uśmiech budzi zaufanie!
  • Działa lepiej niż cały zestaw do makijażu.
  • Uśmiech pomaga w komunikacji. Często wyraża więce niż kilka pięknych zdań.

Lubimy uśmiechniętych ludzi, bo sprawiają, że dobrze się czujemy w ich towarzystwie. Ale wiecie, że to samo dotyczy nas samych? Bardziej się lubimy, gdy jesteśmy uśmiechnięci.

ładny uśmiech ładny uśmiech

Pamiętajcie!

Ładny uśmiech to zdrowy uśmiech!

A teraz ważna informacja!

Partnerem tego wpisu jest firma Pierre Fabre Oral Care, która jest producentem specjalistycznych produktów do higieny jamy ustnej.

Pierre Fabre Oral Care jest też organizatorem konkursu (który potrwa do 31.01.2019), w którym do wygrania jest 3000 zł na zabiegi stomatologiczne w Enel Medzie, albo w placówkach współpracujących. Pozostałe nagrody to zestawy produktów. Konkurs znajdziecie na stronie https://konkursjedenusmiech.pl/.

 

ładny uśmiech