To nie przypadek, że noworoczne inspiracje przypadają akurat 1. dnia nowego roku. To będzie dobry rok! Pełen nowości!
Wiem, że dziś z myśleniem krucho, głowa boli i tak dalej, więc dziś coś ,,lekutkego”.
- Kiedyś marzyłam o takich butach. Osobiście uważam, że jak zaczynać z przytupem Nowy Rok, to tylko tak. Nie ma co się ograniczać, brokatu nigdy za wiele.
- Doprawdy fajowe kolczyki. Gdybym tylko była damą i nosiła z godnością biżuterię, takie bym brała.
- A gdyby tak spędzić zimę w takim domu? Polubiłabym zimę.
- Jeśli tak jak ja jesteście nogi z emotek i innych symboli, oto skrót. Oczywiście, żeby się tego nauczyć na pamięć, musiałby mnie ktoś przekupić wycieczką zagraniczną z wykupionymi śniadaniami kontynentalnymi…
- Marzenie życia, dom z takimi oknami. A co za tym się kryje – w mieście gdzieś, wśród ludzi, wśród domów… Albo taka przestrzeń.
- Mój plan na nowy rok – śniadania, ciepłe, z jadłonomii (bo jak patrzę na te zdjęcia, to chce mi się jeść). I może uda mi się wytrwać w tym dłużej. 😀
- Wiem, że to już po ptakach, ale chciałabym powiedzieć, że nowy kolor roku Pantone nie podoba mi się wcale. Normalnie jak tak można takim fioletem? JAK? Ale liczę, że zaraz się zmieni. Może na jakiś złoty? 🙂 Albo brokatowy?
- Piosenka naszego sylwestra. Błyszczeć! I coś czuję, ze to będzie też piosenka 2018 roku!
- Moje przesłanie na dziś, na nowe tygodnie. Wdzięczna jestem za 2017, ale liczę na więcej.
- Druga część Mamma Mia, filmu, w lato podobno wejdzie do kin. No, zobaczymy. Trailer spoko. 🙂
PS Na kaca najlepsza jest ciężka, fizyczna, wyczerpująca praca. Albo woda z imbirem. 🙂