Zdradzić Wam przepis na świąteczną atmosferę? To bardzo proste, pasuje minimalistom, daje oddech. Po prostu słuchaj. Wyłącz wizję, włącz fonię.
Bloggers love Mamissima – to druga odsłona wspólnej akcji blogerek, Ładne Bebe i sklepu Mamissima. Razem szukamy atmosfery Świąt. Ja już znalazłam…
Kolejne dobre wspomnienie z dzieciństwa. Bajki na płytach gramofonowych, zamiast czytanek. Do tej pory pamiętam, jak się wtedy czułam, w ciszy, opatulona kołdrą, nasłuchiwałam każdego słowa. Oczywiście znałam bajki na pamięć, a mimo to oczekiwałam każdego zdania.
Less is more, pamiętacie? Jak zauważyć magię Świąt, gdy ryczy telewizor, non stop słychać dźwięk powiadomienia – ktoś na fb napisał, albo sms przyszedł. Komputer szumi, zabawki na baterie bzyczą.
A powinno być tak…
Szumi woda w czajniku, zaraz mama zrobi aromatyczną herbatę, z pomarańczami, imbirem, sokiem malinowym. Za oknem śnieg, już ciemno, w końcu grudzień. Wyłączony telewizor, komputer też już śpi. I leci bajka, ale nie na DVD. Coś mądrego, klasycznego, z przesłaniem, lekkiego. Bez krzyku.
Z całej oferty sklepu Mamissima wybrałam 5 płyt, które dla mnie są nie tylko gwarancją spokojnego wieczoru, mądrej treści, łagodnego zasypiania. Ale i domowej atmosfery zimowego popołudnia. Ciepła, spokoju, intymności. To moje skojarzenia, o tym myślę, gdy trzymam w dłoniach te słuchowiska.
Posłuchajcie Bajeczki… czyta Magdalena Zawadzka. Głos kojący, miły, przyjemny. Bajki proste, dla dzieci, Czesława Janczarskiego. Ina przy nich zasypia, interpretacja nie jest gwałtowna, pani Magdalena czyta płynnie, ale nie zaskakuje tonem głosu. Wiecie, o co mi chodzi? Żeby nagle dźwięk nie rozbudził dziecka…
Świerszczykowe Nutki {Czesława Janczarskiego} i Rozśmieszanki Rozmyślanki Usypianki {Danuty Wawiłow}to wierszyki na dobry wieczór. Świetna interpretacja Magdaleny Zawadzkiej, Edyty Jungowskiej, Jerzego Stuhra i Macieja Stuhra. Wesoły ton i taka skoczność czytania sprawiają, że raczej nie puszczę ich Inie do snu, ale do zabawy, na wyciszenia, na wspólne przytulanie się na kanapie. Rewelacyjny wybór, sama sobie gratuluję 🙂
Cukiernia pod Pierożkiem z Wiśniami to niby świadomy wybór, ale też bardzo emocjonalny – to była jedna z najukochańszych książek z dzieciństwa, Emilki i moja. Wiem, że Ina nie wytrzyma 5 godzin zasłuchana, może nawet nie będzie zainteresowana. Teraz nie, ale za jakiś czas na pewno jej się spodoba. To historia pełna ciepła, taka… bożonarodzeniowa, choć nie o Świętach. Jak o niej myślę, wspominam zimowe popołudnia w miejskiej bibliotece dla dzieci w Olsztynie. Co to był za klimat!
Mity Greckie to dla Iny za poważny temat. Wiecie, dlaczego to dobry wybór nawet dla prawie dwuletniej dziewczynki? Głos Krzysztofa Tyńca jest tak kojący, tak falujący, wyciszający… mimo że jest to opowieść dla dzieci powyżej 5 roku życia, Ina już teraz zasypia zasłuchana. Bo teraz nie o treść chodzi (choć jest na pewno wartościowa), ale o uczucia, chwile spokoju. Przyjemnie się słucha, gdy ktoś tak miękko do nas mówi…
Teraz wiecie, czym będzie brzmiał nasz zimowy dom. Chciałabym, by Ina się wyciszyła. Wszyscy się wyciszymy i powoli przygotujemy się do Świąt Bożego Narodzenia. Ina loves Christmas, Mamissima loves, too..