Nie od dziś wiadomo, że kuracjuszy leczy się jodem, głęboko wdychanym na nadmorskim szlaku. Nie od dziś wiadomo, że Ina zawsze słucha się zaleceń lekarzy…
W niedziele po raz kolejny dotarło do mnie, jak dużą mam Córkę. A właściwie poczułam to… niosąc ją na rekach kawał drogi. Kawał baby! Kawał ziółka <3
tunika: BibiDreams / rajstopki: H&M / trampki: Converse
5 komentarzy
Doskonała śliczna łobuziara w trampeczkach 🙂
Ja tez juz ledwo daje rade nidic swoja ślicznotke na rekach 🙂
Sliczna tuniczka i modelka 🙂
mam podobną kieckę 😉 Ina śliczna.
Cudna 🙂
Śliczna jest 😉