Ale wieje, co? Kto mieszka w Trójmieście, wie, o czym piszę. Wieje jak jesienią. Wczoraj wieczorem siedziałam w puchowym płaszczu na balkonie. A w dzień łaziłam w jesiennym płaszczu. I chuście. Zgroza! I mnie jeszcze przewiało bezwstydnie, choć miałam włożoną koszulkę w spodnie, jak Mama mówiła mi przez 20 lat. 

Koniec tych ploteczek. Czas na 10 najlepszych inspiracji tego tygodnia. Gotowi?

  1. Wesele w szkole? Ha! Jeśli myślicie, że wygląda jak studniówka z lat 90-tych, to czas zobaczyć relację Jakubowskich z jednego z wesel, na którym robili zdjęcia. Marzenie!
  2. Czasem pytacie mnie, co zobaczyć w Gdańsku. Albo co zjeść. Co robić, Monika, co robić? Tutaj macie małą ściągawkę.
  3. O, zobaczcie. Modowy przemysł. O tym, jak Dior inspiruje się folklorem. Zobaczcie ten filmik!
  4. Znacie jakieś kosmetyczne triki Waszych babć, które biją na głowę te ,,nowoczesne”? Jak nie, to dowiecie się o nich teraz!
  5. Jest taki chłopak, którego cover piosenki Steviego Wondera pokochałam po pierwszej nutce. I on – Bluey Robinson – nagrał płyte ,,The Red Room”. Jest całkiem fajna!
  6. Z takim kapeluszem moje bikini body is ready. Dajcie mi taki kapelusz, a melduję się na plaży w 5 minut!
  7. Remontowanie mieszkania to proces dłuższy niż mi się wydawało. No chyba, że ktoś ma miliony monet, wtedy sky is the limit. I w tych moich remontowych poszukiwaniach inspiracji, okazało się, że moje myśli kierują się w stronę jasnego drewna albo płyty. Taki stolik mi się podoba na przykład.
  8. Znałam tę piosenkę, wiedziałam, że istnieje, ale dopiero teraz do mnie dotarła. Lubie oryginał Dolly Parton, lubię też wersję Miley Cyrus.
  9. Lubicie korzystać z publicznej toalety? Jeśli nie – a pewnie tak bywa – do takiej byście weszły nawet oknem. Choć lepiej drzwiami, jeśli wyglądają TAK lub TAK.
  10. O mamo, dla tych bucików mogłabym przemyśleć zostanie mamą po raz drugi. Normalnie mogłabym mieć od razu trójkę, po jednym z każdego rodzaju.