Dacie wiarę, że zaraz grudzień i trzeba będzie zacząć nie tyle pisać listy do świętego Mikołaja, ale postanowienia noworoczne! Mój Boże!
Lubię poniedziałki, wiecie? Dobry czas, by zacząć od nowa – wszystko. Magia ponedziałków, prawda? Są jak gumka do ścierania. 🙂
- Nie pamiętam, kiedy ostatnio jakiś serial mnie tak zainteresował, ale Greenleaf… damn. Outlander po pierwszym sezonie jest nie do zjedzenia. Gosspi Girl mnie irytuje. A tu proszę. I jeszcze wielka niespodzianka. Myślałam, że na Netflixie jest tylko jeden sezon, a są dwa! God has mercy!
- Na Facebooku wpadłam na to zdjęcie. I chcę taką sukienkę. Granatową, za kolano. Ktoś coś?
- MEGA KLOCKI! Nie mam nic do lego, ale te skradły moje serce od pierwszego wejrzenia. Są tak ładne, że sama pierwsza zaproponowałabym Córce wspólną zabawę. #złamatka
- Pamiętace, gdy pisłam o 100 rzeczach, które mam Córce do przekazania? Teraz jest coś dla mam synów – 100 punktów dedykowanych ukochanym synom. Zobaczcie. Wzruszające do kwadratu.
- Właśnie znalazłam projekt sypialni, który ściągnę jeden do jednego. No może nie tak całkiem, ale jeśli ktoś powie, że ,,mocno” się zainspirowałam, to będzie miał rację i tylko kiwnę głową z przebiegłym uśmiechem. Panie, panowie, oto moja przyszła sypialnia.
- Czasem lubię wracać do starych muzycznych wspomnień. Od kilku dni wciąż mi leci The Car Is On Fire i ich płyta Lake&Flames. Lubię najbardziej Nexteam, What Life’s All About i Can’t Cook (Who Cares).
- Jeśli kiedyś będę szukała nowych okularów, zdecydowanie znajdę takie. Ich kolor będzie się zmieniał w zależnosci od tego, czy zapomnę kupić mleko do kawy, czy nie. 😀
- Nie wiem, jak powinna dla Was wyglądać moda domowa, ładnie nazwana ,,homewear”, dla mnie mogłaby wyglądać TAK. Ależ to mi pasuje!
- Piękna historia. Reklamówki świąteczne są zawsze klimatyczne, ale TA jest najpiękniejsza.
- Nie znam się na sztuce, ale za to znam się na tym, co mi sie podoba A podoba mi sie na przykład TO. Nie wiem, co bym z TYM zrobiła, ale chciałabym mieć to u siebie w domu. Podoba mi się.