Wpadłam na to, bo tylko to leżało na moim biurku. Rzeczy, które aktualnie bardzo poważam, niekoniecznie nówki sztuki. Choć nie, mam nowe okulary! Sa super świetne, zasłaniają pół twarzy, ale o to chodzi. Mój nowy, cudny kalendarz haha patrzcie i podziwiajcie 😛 Zupełnie nie nowa paczka solonych, prażonych migdałów. Jeszcze troche w niej jest, bo nie da się wsunąć całej takiej paczki, choć się starałam… Już na wykończeniu malinowa wazelina prosto z lotniska w Moskwie, od Sis.Next step – serce bez rozumu, czyli pendrive, w którym trzymam moje intelektualne skarby hahaa. Najważniejsze, co tu mam, to ,,Cokolwiek myślisz, pomyśl odwrotnie”. Książka-inspiracja z bardzo ciekawą historią swego u mnie zaistnienia – Emilka znalazła ją na ławce w Warszawie. Jedna z książek, którą chce się mieć na własność… wprawdzie czyta się przez 15 minut, bo tyle ma treści, ale liczy się jakość, a nie ilość. Bobofruty – moi rodzice dbają o swoją wnuczkę, a mi każą wlewać w siebie litry tego…no ok, nie jest tak źle;) do tego Rennie, malinowy, niezastąpiony lakier do paznokci, karteczki-przypominajki. I najlepsze na koniec – zdjęcie Marka. Nie widziałam ładniejszego dziecka!
Luźne myśli
zestaw rzeczy obecnie ulubionych
Wpadłam na to, bo tylko to leżało na moim biurku. Rzeczy, które aktualnie bardzo poważam, niekoniecznie nówki sztuki. Choć nie, mam nowe okulary! Sa super świetne, zasłaniają pół twarzy, ale o to chodzi. Mój nowy, cudny kalendarz haha patrzcie i podziwiajcie 😛 Zupełnie nie nowa paczka solonych, prażonych migdałów. Jeszcze troche w niej jest, bo…