Wyzwaniem jest dziś dla mnie trzymanie głowy prosto, ciśnienie w Trójmieście zdecydowanie robi na mnie zamach, zaraz padne trupem.
Jednak jest coś, co na tyle mnie trzyma w pionie, że potrafie jeszcze nie tylko coś napisac, ale i zrobić i to przeżyć.

https://www.tekstualna.pl/2014/03/1152.html

5 numer Mammazine i spotkanie Business Mama Day. Dumy nasze.
Spotkanie Business Mama Day dało mi kolejnego kopa, który pewnie dotrze do mnie jutro, bo dziś cierpię na brak energii i kofeiny we krwi – tak zwane niskie ciśnienie. Relację obiecuję Wam niebawem, z pięknymi zdjęciami Mariusza z FOTOlinei
Dobranoc. Baj 🙂

Zdjecia: FOTOlinea.pl