Nie bardzo chcę się powtarzać, wszystko co miałam do powiedzenia, napisałam w TYM poście, ale…

https://www.tekstualna.pl/2014/05/niedziela-w-sopocie.html

Wespół stwierdziliśmy, że taki dzień jak dziś to dzień idealny. Do 14:00 raczej chłodno, poburzowo, fajnie. W sam raz na kawę w Zatoce Sztuki. W sam raz na spacer po piasku. W sam raz na molo. w sam raz na plażę. 5 minut samotności na plaży też w sam raz, dokładnie tyle trzeba, by rozprostować zwoje mózgowe i złapać trochę dystansu.

Oto my 🙂