
Lubię jesień bezdeszczową. Najlepiej taką na żółto, z
chrupiącymi liśćmi. I zaczęło się robić coraz zimniej, i ciemniej, i ta pogoda
nie nastraja spacerowo, a by się czasem chciało gdzieś pójść.
chrupiącymi liśćmi. I zaczęło się robić coraz zimniej, i ciemniej, i ta pogoda
nie nastraja spacerowo, a by się czasem chciało gdzieś pójść.
1 // 2 // 3 // 4 // 5 // 6 // 7 // 8 // 9 // 10 // 11 // 12
Parasolki
oczywiście nie posiadam, znaczy posiadam, ale zostawiłam ją w domu mym
rodzinnym… taka ze mnie cwana gapa.
oczywiście nie posiadam, znaczy posiadam, ale zostawiłam ją w domu mym
rodzinnym… taka ze mnie cwana gapa.
Zanim jednak stan pogody uniemożliwi mi wychodzenie z domy w cienkich
płaszczykach, Pan Mąż zobowiązał się do przytaszczenia z piwnicy walizki pod
tytułem: JESIEŃ & ZIMA. A w niej: płaszcz mojej mamy do tuningu, który
kiedyś obszerny, teraz może być idealny. Płaszcz z prawdziwym futrzanym
kołnierzem (30zł za kilogram). Też kiedyś zbyt obszerny, teraz może okazać się
zbawienny. I mam nadzieję, że mnie nie zawiodą. O Panie, Panie mój!
płaszczykach, Pan Mąż zobowiązał się do przytaszczenia z piwnicy walizki pod
tytułem: JESIEŃ & ZIMA. A w niej: płaszcz mojej mamy do tuningu, który
kiedyś obszerny, teraz może być idealny. Płaszcz z prawdziwym futrzanym
kołnierzem (30zł za kilogram). Też kiedyś zbyt obszerny, teraz może okazać się
zbawienny. I mam nadzieję, że mnie nie zawiodą. O Panie, Panie mój!
Zaczyna się nowy sezon grzewczy, czas się zabezpieczyć,
odziać, ubrać, zamotać, opatulić. I tak nieśmiało zerkam na to, co poniżej. I
tak mi jakoś się oczy niezdrowo świecą Se Se Se Se Se i klepię się po brzuchu w radości.
odziać, ubrać, zamotać, opatulić. I tak nieśmiało zerkam na to, co poniżej. I
tak mi jakoś się oczy niezdrowo świecą Se Se Se Se Se i klepię się po brzuchu w radości.