Czuję się totalnie nieatrakcyjnie. Jak idę, to jak
lodołamacz. Jak wchodzę po schodach, to jakbym na Kilimandżaro się wdrapywała. Po
prostu gracja kocicy i seks w najczystszej postaci.
lodołamacz. Jak wchodzę po schodach, to jakbym na Kilimandżaro się wdrapywała. Po
prostu gracja kocicy i seks w najczystszej postaci.
A teraz idę na szybkie siku. Córa każe, matka musi.