
Czekałam na to cały rok. Nie było tygodniowych przygotowań, pakowania, gromadzenia. Bardziej sprawdzanie ewentualnych tras, co i gdzie moglibyśmy zobaczyć, gdzie pójść. Daliście mi kilka wskazówek, ja trochę informacji znalazłam w Internecie – jestem przygotowana!
Oto nasze trasy:
- STARE MIASTO, czyli Barbakan, Brama Floriańska, ul. Floriańska,
Rynek Główny, Kościół Mariacki, Sukiennice, Wieża Ratuszowa, Collegium
Maius, Kościół Franciszkanów, Kościół Dominikanów, ul.Grodzka, Kościół
św. Piotra i św. Pawła, Kościół św. Andrzeja, ul. Kanonicza, Katedra
Wawelska, Zamek na Wawelu, a także, a może przede wszystkim Planty. Ktoś
mi też napisał, że koniecznie musimy pójść na lody ,,U Jacka i
Moniki’’. Chciałabym też pójść do Międzynarodowego Centrum Kultury. - KAZIMIERZ, czyli ul. Szeroka, Synagoga Remuh, Synagoga Stara,
Synagoga Wysoka, Synagoga Izaaka, plac Nowy, cmentarze. Oczywiście w grę
wchodzą też słynne krakowskie zapiekanki. - PODGÓRZE, czyli Kładka Bernatka, Fabryka Schindlera, MOCAK, Kopiec Krakusa, Rynek Podgórski, Park Bendarskiego
- TRASA PAMIĘCI, czyli ,, trzy oddziały Muzeum Historycznego Miasta
Krakowa: Ulica Pomorska, Apteka pod Orłem oraz Fabryka Emalia Oskara
Schindlera. Te trzy punkty na mapie Krakowa to trzy dopełniające się
opowieści o wojnie i czasie, który po niej nastał.’’ - INNE, czyli Ogród Doświadczeń Lema
Jednym z ważniejszych punktów będzie na pewno spotkanie z Basią i BAM. Nie mogę się doczekać, drżę jak dziewica przed nocą poślubną.
Pakowanie zajęło mi godzinę. I wbrew pozorom nie było to wrzucenie do walizki całej zawartości szafy – biorąc pod uwagę, że Iny wózek i inne gadżety zajmują cały bagażnik, każde z nas pakuje się do walizki wielkości bagażu podręcznego. Skończy sie pewnie na tym, że będę chodzić w tym samym przez tydzień, ale jaka to lekkość bytu, gdy ma się świadomość, że zawsze można wskoczyć w kieckę albo kalosze?
Inę spakowałam przezornie, mam nadzieję, że będzie jej ciepło. Czapki, szaliki (czy mamy jakieś rękawiczki?), podkoszulki… Do tego zestaw zabawek schowanych tydzień temu, które będą się jej jawić jako nówki sztuki. Do zestawu dorzucam stepującą, deklamującą, śpiewającą matkę, która w razie potrzeby będzie zabawiała dziecko do samego Krakowa.
do zobaczenia! <3