Piękną mamy jesień tej wiosny, prawda? Zamiast LEŻEĆ na plaży, muszę CHODZIĆ po lesie. Ale do rzeczy…  W tym poście proszę spojrzeć na leśną, spacerową stylówę mojej Córki.

https://www.tekstualna.pl/2014/05/jak-rozpoznac-wiosne.html

Nie wszystko nie musi do siebie pasować wprost 🙂 Tego ja, jako autorka bloga i autorka Córki mej, trzymam się od lat. Może gruszki nie pasują do marynarskich spodni, może swetrowe pomponiki za bardzo wystają spod pikowanej kamizelki… ale według mnie Ina wygląda wybornie. W całości.

Ten sweterek to prezent od mojej Babci. W końcu Ina dorosła do niego. Pomponikowe serduszka na rękawach są cudne! I tak naprawdę fajnie, że jest trochę zimniej, choć jest już połowa maja, bo i sweter miał swój coming out, i czapka.
Pojechaliśmy kilka kilometrów od naszego domu, do lasu, przejść z 5 kilometrów na około jeziora. Najlepsze rozpoczęcie weekendu, w Otominie! 
Jakie macie plany na weekend? My jutro mamy piknik na plaży, o ile pogoda pozwoli!

czapka: MAJSON / szalik: nie wiem / kamizelka: prezent form Italy 🙂 / sweterek: vintage hand made / getry: H&M / buty: Ecco