Widok piękny, pierwsza klasa. Skręty drogi, wzgórza, szum w uszach, bo jedziemy coraz wyżej… Karkonosze! Już teraz żałuję, że przyjechaliśmy na tak krótko. A taki widok z okna jest moim marzeniem (zdradzę w sekrecie, że Tekstualni dostali chyba najlepszy pokój w całym hotelu… to chyba urok Inulki).


Jesteśmy w Hotelu Concordia ***. Hotelu rodzinnym, który nie musi, ale
chce być miejscem przyjaznym także i dzieciom. Jesteśmy w 3 rodziny –
Hafija z mężem i synkiem, Marysia, Kuba oraz Gabi, a także my. Cała
szczęśliwa 9-tka. Jak to napisała moja Mama ,,Bardzo się cieszę, że dożyłam czasów, które nie eliminują rodziny z
dziećmi na kilka lat.” Przed nami sporo atrakcji, spacerów, rozmów… a to wszystko z dziećmi. 
I z ręką na sercu wyznam jak na spowiedzi, że jest
pięknie. Przede mną widok na dolinę, czuję się jak na Kilimadzaro haha  odpoczywam.