Ktoś tu ma gen prezesa.

https://www.tekstualna.pl/2014/10/4052.html

Śmieję się, że Ina odziedziczyła najbardziej intensywne cechy osobowości wszystkich członków rodziny, jest esencją temperamentu. Ma bardzo określone poglądy, zawsze wie, czego chce, choć lepiej wie, czego nie chce. Lubi stawiać na swoim, choć można z nią negocjować i czasami idziemy na kompromis.  Potrafi mnie ofuknąć, ale o 5 rano całuje po twarzy i częstuje mnie jabłkiem, oczywiście gdy śpię.
Gdy wyjeżdżam, moim ulubionym zajęciem jest przeglądanie raz po raz profilu na Instagramie. Szukam najlepszych min mojej Córki, rozpływam się nad nią i czekam, aż wrócę. Moja Córka. Ukochana nawet wtedy, gdy robi zebranie zarządu i przedstawia swe postulaty.
– chcesz kanapkę z serem?
– ne
– a z szynką?
– ta
🙂