Trzy do dwóch, tak wygląda bilans tego tygodnia. Trzy dni w żłobku, dwa dni w domu. Trochę nerwów, kataru i przytulania. Moja Córka jest szalona. Przyznaję. Daje nam tak popalić, że gdy zapada w drzemkę, jest święto narodowe. Także świętujemy codziennie 🙂 Mamy pierwszy katar w tym roku, żłobkowy, spowodowany na moje oko stresem, nie…
MONIKA PRYŚKO
52 tygodnie
Ina
Trzy do dwóch, tak wygląda bilans tego tygodnia. Trzy dni w żłobku, dwa dni w domu. Trochę nerwów, kataru i przytulania.
Moja Córka jest szalona. Przyznaję. Daje nam tak popalić, że gdy zapada w drzemkę, jest święto narodowe. Także świętujemy codziennie 🙂 Mamy pierwszy katar w tym roku, żłobkowy, spowodowany na moje oko stresem, nie żadnym wirusem, sok malinowy i miód pomogły w kilka godzin 🙂 Albo Ina to doskonała symulantka, albo wrażliwa, że hej 🙂
Nie korzystając z zaleceń lekarza czy farmaceuty, zarządziłam sesję przytulańska przed telewizorem. Oglądaliśmy bajki przez pół dnia, pijąc ciepły sok malinowy. Korona nam z głowy nie spadła, wręcz było bardzo miło 🙂
Lubię zaczynać od nowa. Jestem w tym naprawdę dobra. Lubię też wspierać inne kobiety, słuchać i motywować.
Podkreślam, jak ważna jest niezależność oraz to, że na rozwój zawsze jest czas. Każdy potrzebuje dobrej
energii #nadobrypoczatek.