Co dobrego w nowym tygodniu?

Jedno Wam powiem. Warszawa to jest dopiero OK! (skoro już przy porannej kawie mówimy o aborcji, przecież to taki ok temat, to Wam powiem, że jednak od aborcji wolę Warszawę, przynajmniej możną ją legalnie przejść. Wzdłuż i wszerz).

  1. Jedna z piosenek ,,na wieczór i na spokój”. Jeśli za Wami weekend pełen wrażeń, to tę piosenkę będziecie słuchać do marca . 🙂
  2. Proszę Państwa, co za piękne wykonanie, co za cover! Roses! Fajnie chłopaki to zrobili! W ogole lubię GoldLinka. Po tym wykonaniu jakoś tak bardziej.
  3. Artykuł o okresie. Nic więcej nie napiszę, bo to temat tabu.
  4. Lubicie zdjęcia z podróży, które motywują lepiej niż mega niska cena lotów? Ala podróżuje i robi plakaty. Znacie ją?
  5. Jestem na świecie 32 lata i wydawało mi się, że przeszłam cały internet (bo nie cały świat oczywiście), ale byłam w wielkim błędzie – widzieliście kiedyś świecącą na niebiesko plażę? Natura jest niesamowita!
  6. Tomasz Sekielski zbiera fundusze na stworzenie filmu o pedofilii w polskim Kościele. ,,Tylko niezależność finansowa pozwoli nam zrealizować film, w którym obnażymy hipokryzje części kościelnych hierarchów i zmowę milczenia służącą ochronie zboczeńców a nie ich ofiar. ” Can’t wait.
  7. Jakiś czas temu, a raczej kilka miesięcy temu pisałam o brzydkim ciele matki. W nawiązaniu do tego – jeśli nie chcecie być jak Ania Lewandowska, ten artykuł jest dla Was.
  8. Jaki piękny cover ,,That don’t impress me much” Shani Twain. Idealny! Słucham tego non stop. Szczególnie fragmenty po ostatnich ,,that don’t impress me much” w refrenie, choćby wtedy 1:03.
  9. Nie wiem, co czuję po tym artykule. Ale wrzucam tutaj, bo dał mi do myślenia.
  10. Na koniec coś super pięknego. Nożyczki. Jak ja mogę normalnie funkcjonować, obcinać plastry na metry, obcinać worek z ugotowanym ryżem bez takich niebieskich? Nie wiem, to cud jakiś.

 

PS Chodźcie na mojego instagrama. Zaczyna mi tam być bardziej po drodze niż na fejsa.