Życzę Wam takiego stanu, który przejawiam aktualnie ja. Jest grudzień, a jestem na etapie życiowych wiosennych porządków. Jest poniedziałek, zimowy, grudniowy, przedświąteczny. Atmosfera robi się sama, jest miło, jest dobrze, zaraz nowy rok, plany, chcąc nie chcąc, tworzą się w głowie i ja, chcąc nie chcąc, nie mogę się ich doczekać. I w tym uniesieniu nowości znajduję takie rzeczy i… muszę się nimi  z Wami podzielić. Uschnę, jeśli tego nie zrobię.

Wiec robię 🙂

  1. Budzę się rano, siłą woli wyłączam budzik, zwlekam się z łóżka, zaczynam się od nowa i wtedy włączam szybko tę piosenkę, to wykonanie. Czas zwalnia, a mi się robi bardzo miło.
  2. Katarzyna z Simplicite nosi najpiękniejszą biżuterię na świecie, wypytałam, że to Kavo Design. Gdyby ktoś kiedyś chciał mi zrobić dobrze, to to jest dobry trop. 🙂
  3. Noce są długie, dobrze je spędzać w ładny sposób. Ta pościel z Hug the Stuff jest przepiękna!
  4. Koniecznie przeczytajcie najnowszy numer Mammazine! Koniecznie, koniecznie, przekoniecznie!
  5. wish I was Beyonce, czyli motywacyjna grupa na FB. Też bym chciała być Beyonce <3
  6. Potrzebuję takiej kratki! Gdzie moge taką znaleźć?
  7. Wczoraj, z okazji zimy, kupiłam sobie srebrne letnie sandałki na obcasie. Do pełni szczęścia potrzebuj jeszcze takich.
  8. Choć jeszcze nie mam własnej kuchni, to już ją, razem z Pinterestem, urządzam. I już wiem na pewno, na 100%, że chcę mieć takie złote uchwyty. Kto bogatemu zabroni?
  9. Internet czasem mnie zachwyca, było tak też i tym tazem, gdy znalazłam takie oto huśtawki. Nad ulicą. Piękne!
  10. Kupiłam sobie litr mleka kokosowego i czuję się zdrowsza, fresh and funky od samego patrzenia na karton. Polecam to uczucia, choć kosztuje całkiem sporo. Ale, jak wyżej, kto bogatemu zabroni? 😀

Udanego poniedziałku! Niechaj Wam się chce!
<3 T.